Śmierć Kurta- samobójstwo, czy morderstwo?
Kurt Cobain opuścił Centrum Odwykowe w Marina Del Rey w Californii 1 kwietnia 1994 i od tamtej pory został uznany za zaginionego. Jak pewnie wszyscy wiecie, cztery dni później już nie żył...

"Nazywam się Tom Grant. Jestem licencjonowanym prywatnym detektywem stanu California oraz byłym śledczym przy departamencie szeryfa Los Angeles. 3 kwietnia 1994 roku, zostałem wynajęty przez Courtney Love (która wtedy przebywała w Los Angeles), w celu odnalezienia jej męża po tym jak opuścił on Centrum Odwykowe w Marina Del Rey w Californii. Pani Love została w Los Angeles podczas gdy ja przyleciałem do Seatlle i z jednym z najlepszych przyjaciół Kurta – Dylanem Carlsonem – rozpocząłem poszukiwania. Faktycznie to ja i Carlson byliśmy w posiadłości Cobainów, na dzień przed znalezieniem ciała Kurta w pokoju nad garażem. Policja natychmiast rozpoznała samobójstwo. Ja nie byłem taki pewien. Nie była tego pewna także Rosemary Carroll, prawniczka Courtney Love. Pani Carroll była także bliską przyjaciółką Cobainów. Coś tutaj nie grało... i to bardzo.Po kilku miesiącach dokładnego śledztwa, które obejmowało mnóstwo rozmów z najbliższymi przyjaciółmi i członkami rodziny, doszedłem do wniosku, że Courtney Love i Michael Dewitt (opiekujący się na co dzień Frances; mieszkający razem z Cobainami), są w spisku, który doprowadził do morderstwa Kurta Cobaina. Wydaje mi się, że nie była to pierwsza próba zamachu Courtney na życie Kurta, jednak pierwsza jaka jej się powiodła.
W grudniu 1994 roku, rozpocząłem publiczne ujawnianie szczegółów dotyczących śmierci Kurta. Moje starania w tym celu spotkały się z groźbami zarówno prawnymi jak i fizycznymi ze strony pewnych osób. Courtney Love złośliwie zapobiegała wszelkim próbom ujawnienia prawdy w tej sprawie. Tak jak przewidywałem, kiedy ujawniłem prawdę, media nie miały żadnych zastrzeżeń co do mojej tezy wydarzeń z 4 kwietnia 1994 roku. Wszystkie dotychczas przedstawione dowody były pełne kłamstw, zaprzeczały logice oraz miały niezliczoną ilość niezgodności. Courtney Love, która miała na uwadze tylko swoją karierę oraz profity z niej płynące, przy wydatnej pomocy własnych prawników oraz tzw. „rockowej prasy”, dążyła do zatarcia jakichkolwiek śladów dotyczących sprawy Kurta.

A oto niektóre z nigdy (do teraz xD) nie ujawnionych...:

<Courtney Love stanęła przed widmem rozwodu
<Kurt podjął decyzję o opuszczeniu Seattle oraz Courtney- niestety nie zdążył tych planów zrealizować...
<Courtney wiedziała, że Kurt chce rozwodu. Parę tygodni przed tragedią, rozpoczęła poszukiwania „najbardziej doświadczonego w sprawach rozwodowych prawnika” jakiego tylko mogła znaleźć.
<Ktoś używał karty kredytowej Kurta
<Przy ciele Kurta nie znaleziono jednej z jego kart kredytowych.
<Ktoś próbował użyć zaginionej karty po śmierci Cobaina, ale zaprzestał korzystania z niej kiedy odnaleziono ciało Kurta.
<Cobain bał się o swoje życie- rozmawiał o tym przed tragedią z przypadkowo spotkaną osobą (!!!)
<Broń jaką znaleziono na miejscu tragedii była kupiona przed opuszczeniem przez Kurta Centrum Odwykowego w Los Angeles. Wiele osób zostało wprowadzonych w błąd przez media, które podały iż strzelba, która zadała śmiertelne rany została kupiona po ucieczce z Centrum.
<Strzelba była naładowana trzema pociskami. Została kupiona i naładowana w celu samoobrony, nie samobójstwa.
<Policja nie odnalazła żadnych dających się zidentyfikować odcisków palców na broni!
<W istocie, strzelba nie była zbadana na istnienie odcisków aż do 6 maja - prawie miesiąc po śmierci Kurta!
<Nie było żadnego „Listu Pożegnalnego”- List jaki znaleziono przy ciele Kurta, Policja natychmiast określiła mianem „listu pożegnalnego”. Raport brzmiał następująco: „wygląda na pismo Kurta Cobaina, do swojej żony oraz córki, wyjaśniając przyczyny samobójstwa.”
<Ale list ten nie był adresowany do żony Kurta i córki i nie mówił nic o „popełnieniu samobójstwa”. Jego adresatami byli fani Cobaina, którym chciał powiedzieć, że odchodzi z branży muzycznej. Była tam natomiast krótka notka do Courtney i Frances, lecz jej prawdziwość została podważona przez kilku biegłych grafologów. Prawda jest taka, że ostatnie słowa w liście zostały sfałszowane! W dodatku były to jedyne słowa, w których jest mowa o samobójstwie!
<Courtney nie chce ujawnić innego listu!
<Love posiada inny list jaki znaleziono przy ciele Kurta Cobaina! Nie powiedziała o nim nikomu, do czasu kiedy kilka miesięcy po śmierci Kurta udzielała wywiadu do Rolling Stone’a. W czasie rozmowy z dziennikarzem fakt ten po prostu niechcący „wymknął” się jej podczas wywiadu...
<Druga notka, ta która Courtney trzyma w tajemnicy, mówi o znużeniu Kurta muzycznym showbusinessem i decyzji opuszczenia żony i Seattle. Nie ma w niej natomiast mowy o zejściu z tego świata!
<Cobain miał w swojej krwi trzykrotnie większą dawkę heroiny od śmiertelnej!!
<Na jeden litr krwi przypadało 1.52 mg heroiny (morfiny). Dawka taka wymagałaby wstrzyknięcia sobie 225 mg heroiny trzykrotnie, co jest nie do przeżycia nawet dla człowieka bardzo mocno uzależnionego. W krwiobiegu Kurta znaleziono także narkotyk o nazwie Diazepam.

OCZYWISTE PYTANIA:

1. Jeżeli Kurt Cobain wstrzyknął sobie tak potężną dawkę heroiny, dlaczego jeszcze strzelił sobie w głowę, zostawiając swoją córkę – miłość jego życia – z tak strasznymi wspomnieniami, które niechybnie pozna? Dlaczego po prostu nie „zasnął” snem, z którego już nigdy by się nie obudził?

 

   2.Jeżeli Kurt wstrzyknął sobie dawkę narkotyku trzykrotnie przekraczającą śmiertelną, jakim cudem zdołał jeszcze podnieść broń do głowy, wycelować i strzelić? Czy natychmiast nie straciłby przytomności po heroinie? Tak wysoki poziom heroiny we krwi Cobaina, został przez biegłych rozpoznany jako śmiertelny ze skutkiem natychmiastowym. Kurt nie byłby w stanie podnieść pistoletu. Nie byłby w stanie pociągnąć za spust!
 

Kilka faktów:

Media podały, że Cobain zabarykadował się w pokoju – to nie prawda! Krzesło jakie rzekomo miało blokować wejście, w rzeczywistości tylko stało naprzeciwko dwóch nie zamkniętych na klucz drzwi, z których jedne prowadziły na balkon.

 Kurt nie zostawił swojego otwartego prawa jazdy w celu łatwiejszego rozpoznania zwłok jak podały media. Pierwszy policjant, jaki pojawił się na miejscu tragedii znalazł zamknięty portfel Cobaina, po czym otworzył go i wyciągnął z niego prawo jazdy.

 Oczywiste wiadomości:

Policja i Inspektor Medyczny nie posiadają żadnych sądowych dowodów na to, że Kurt Cobain popełnił samobójstwo. Z drugiej strony, ilość dowodów potwierdzająca morderstwo jest znaczna.

 Orzeczenie samobójstwa było zbyt pośpieszne. Policja uznała za oczywiste, że człowiek, pokroju Kurta nie mógł zostać zamordowany. Tezie tej wtórowały także wszystkie media.



Po przeczytaniu tego chyba każdy z was- lub większość- nie ma wątpliwości co do MORDERSTWA Kurta. a może macie inne zdanie?? piszcie w komentarzach:)
Ankieta:):)
 


Jaka piosenke nirvany lubisz najbardziej?
SmellsLikeTeensSpirit
ComeAsYouAre
HeartShapedBox
AllApologises
Polly
Lithium
RapeMe
Plateau

(Pokaż wyniki)


Cobain powiedział:
 
"nie jestem idolem!!! jestem czlowiekiem, który robi to co lubi..."
 
Dzisiaj stronę odwiedziło już 7 odwiedzających ludzików!!!
"Myślę, że jestem głupi, albo tylko szczęśliwy." "nienawidzę siebie i chce umrzeć". Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja